piątek, 5 sierpnia 2011

Ręce opadają

Szukałem opinii odnośnie zastosowanego systemu rozgrywek w tegorocznych mistrzostwach Polski juniorów w grze błyskawicznej i znalazłem jedną, po której przeczytaniu ręce mi opadły. Piszący dla Klubu Polonia Wrocław Pan Jerzy Kot, krytycznie odniósł się do zastosowanego systemu, lecz za jego zastosowanie obarczył sędziów. Link do artykułu. Już tak z absurdalnym wywodem dawno się nie spotkałem. Ręce mi opadły...z klawiatury. Nie mogę dalej pisać.

9 sierpnia 2011 r.
Od Pana Jerzego Kota otrzymałem jak niżej:
Panie Franciszku! Widzę, że mój poprzedni wpis został zlikwidowany. Mam wrażenie, że Pan nie zrozumiał tego co napisałem. Niech Pan podkreśli to sformułowanie, że sytuacją obarczyłem sędziów, a skoro tego nie ma, to niech Pan nie imputuje rzeczy, które są wymysłem Pana fantazji.Jest Pan biegły w sędziowaniu, a od laika dowiedział się Pan kto i kiedy i dla jakich potrzeb wymyślił ten sposób kojarzeń.
Życzę sił i zrozumienia tekstów różnych, pozdrawia Jerzy Kot

1 komentarz:

  1. Panie Franciszku! Widzę, że mój poprzedni wpis został zlikwidowany. Mam wrażenie, że Pan nie zrozumiał tego co napisałem. Niech Pan podkreśli to sformułowanie, że sytuacją obarczyłem sędziów, a skoro tego nie ma, to niech Pan nie imputuje rzeczy, które są wymysłem Pana fantazji.Jest Pan biegły w sędziowaniu, a od laika dowiedział się Pan kto i kiedy i dla jakich potrzeb wymyślił ten sposób kojarzeń.
    Życzę sił i zrozumienia tekstów różnych, pozdrawia jerzy kot

    OdpowiedzUsuń